Aby stworzyć dobry tekst, trzeba się wczuć. Każdy copywriter ma swoje wypracowane przez lata sposoby na efektywne „wczuwanie się”. Jak to wygląda w praktyce?
Niełatwo napisać wciągający tekst, siedząc samotnie ósmą godzinę nad edytorem. Zwłaszcza gdy jest to czterdziesty opis przenośnika łańcuchowego. Nie ma rady. Trzeba się jakoś wspomagać, by wyzwolić pokłady kreatywności, czające się gdzieś w głębi każdego z nas. I wcale nie chodzi o to, by sięgać po używki. Istnieją bardziej subtelne sposoby na poszerzenie horyzontów myślowych. Nawet jeśli pisanie nie jest Twoją mocną stroną, ale chcesz samodzielnie stworzyć tekst na bloga lub stronę www, zapoznaj się z poniższymi wskazówkami, które nieraz poratowały mnie w momentach twórczej niemocy.
Wejdź w skórę odbiorcy Twojego tekstu
To zasada nr 1, o której paradoksalnie najczęściej zapominamy. Spróbuj wcielić się w osobę czytającą Twój tekst. Załóżmy, że jesteś producentem systemów oświetleniowych i piszesz o nowej kolekcji lamp LED. Pamiętaj, czytelnika bardziej niż konstrukcja lampy interesuje to, że jest energooszczędna, świeci 1000 h i pozwoli zaoszczędzić 50 zł rocznie.
Podejrzyj o czym pisze konkurencja
Ten punkt powinien brzmieć „podejrzyj o czym NIE pisze konkurencja”. I o tym napisz. Proste, prawda?
Ugryź temat z innej strony
Wyzbądź się utartych schematów myślenia (wiem, łatwo mówić, trudniej wykonać). Dla przykładu: pisząc o oczywistych walorach orzeźwiającej lemoniady wróć pamięcią do czasów dzieciństwa i przypomnij sobie, w jakich okolicznościach ją piłeś. Wykorzystaj swoje własne odczucia. Zdziwisz się, jak wiele osób utożsami się z Twoim opisem.
Przenieś się w inną czasoprzestrzeń
To mój ulubiony punkt 🙂 Pisząc tekst o egzotycznej podróży na Bora Bora zapomnij, że siedzisz w biurowym fotelu przed komputerem, a za oknem szaro i buro. Wyłącz wszystkie rozpraszacze. Znajdź na YouTube muzykę z tamtego zakątka świata, poczytaj o kulturze rdzennych mieszkańców wyspy. Wyobraź sobie, że tam jesteś. Co wydaje Ci się najbardziej ekscytujące? Wykorzystaj to w swoim tekście.
Zrób sobie przerwę
Siedzisz drugą godzinę nad pustą kartką i nic? To znak, że musisz złapać oddech. Czasem nie potrzeba wiele, by stworzyć interesujący artykuł, intrygujący post czy zaskakujący naming. Zwykle najlepsze pomysły wpadają do głowy wtedy, gdy przestajemy o nich myśleć. Wyjdź na spacer, skocz po zakupy i wróć do pisania w najdogodniejszym dla Ciebie momencie. Najważniejsze to zdawać sobie sprawę z faktu, że ślęczenie nad pustym arkuszem w edytorze nie ma sensu.
Co jest najtrudniejsze w przygotowywaniu tekstów na www? Jeśli sam dbasz o content na swojej stronie, koniecznie podziel się spostrzeżeniami 🙂